Przelewice – ogród dendrologiczny. Ostatni moment na uwiecznianie barw jesieni…
Zadziwiająca kura… czyli paw.
Elementy wspólne…
Dobre światło. Choć krótko…
Pomalujmy świat… czyli nieco fotomalarstwa… 🙂
Jeszcze raz Łochów…
Łochów…
Białe na białym… 🙂
Niedzielny spacerek… A ponieważ zawsze z aparatem – to są i zdjęcia. Żadne artystyczne ani super… takie przewietrzające sprzęt… 🙂
Wycieczka rowerowa. A więc zamiast pełnej klatki – kompakt Samsunga EX2F ( kto jeszcze pamięta, że taki był ?).
Fotografuję bez napinki – raczej dla sprawdzenia czy coś wyjdzie… 🙂