Kwiecień 2021

Po drodze… Wiosna pomału nadchodzi z cudnymi kolorami…



 

Fabryka benzyny syntetycznej raz jeszcze. Tym razem monochromatycznie…



 

Woda maluje. Sama z siebie.



 

Od lewej do prawej. Ażeby nic nie pominąć… 🙂



 

Wariacje…



 

Na tyle ciepło, że nawet żelastwo wyległo na łono natury… 🙂



 

Kwiecień plecień. Czyli i ciepło i zimno. Ptaszysko wyraźnie zmarznięte…



 

Posted by administrator

Dodaj komentarz