Maj 2022

Okna Łochowa…



 

Portrety nieoczywiste…



 

Cała wystawa na jednym zdjęciu ?  Da się…



 

Nocne…



 

Ponury obiekt na Łasztowni. Z bliska…



 

„Moja lewa ręka” – pokłosie konkursu miesiąca – kilka z przeróżnych kombinacji. Zabawa na całego… 🙂



 

Wiosna wchodzi do lasu.  Zieloność jest zieloniutka… najpiękniejsza właśnie teraz…



 

1 Maja…



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Kwiecień 2022

Portrety. Dwie sesje, dwie modelki. W przypadkowych wnętrzach. Łochów.



 

Licheń. Dla fotografa prawdziwe Eldorado. Tutaj bez ludzi, co jest rzadkim przypadkiem.



 

Nad jeziorkiem Szmaragdowe…



 

Ruiny wieży Quistorpa. Nie ma jeszcze zieleni, swobodniej można fotografować…



 

Jezioro w deszczu…



 

Las czeka na wiosnę…



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Marzec 2022

Prosto z ulicy…



 

Przeciwstawne obrazy…



 

Eksperymenty z kompozycją i kadrowaniem. Temat na drugim planie…



 

A tymczasem… Nikon Zfc oczekuje na nowe jasne obiektywy. Skoro oczekuje – posiłkuję się kitem. Oczywiście obiektywy z pełnoklatkowego Nikona jak najbardziej pasują ale nie podpinam pod APSC – jakoś niezręcznie to wygląda z małym korpusem. Powyżej – sobotni spacer po lesie bez najmniejszych napinek artystycznych… ot takie zwykłe spacerowe fotografowanie… 🙂



 

Nikon Z fc



 

Nikon Z fc – test w naturze. Zdjęcia w kiepskim świetle bo dzień bez słońca. Ostrość i kontrast barwny – bez zarzutu, choć jasność na długim końcu tragiczna bo 6.3. Jak widać bezlustrom to nie przeszkadza… 🙂



 

Nikon Z fc – podobno najlepiej sprzedający się Nikon. Powrót do przeszłości, styl retro w najlepszym wydaniu.
A zdjęcia ? Zadziwia jakość – szczególnie z dopiętym ciemnym obiektywem kitowym. „Ogródkowe” foty na szybko powyżej…



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Luty 2022

Skrótem przez park. Kilka szybkich obrazów. Zdjęcie z kompaktu Samsunga EX2F…



 

Przeciwstawne obrazy…



 

Wichury. Drzewa tego nie lubią…



 

Dźwigozaury nocą. Kolorowe, ładne… Cieszą oko fotografa. Ptaszki i rybki cieszą się zdecydowanie mniej – iluminacja nie pomaga w nocnym odpoczynku… 🙂



 

Drzewo na polu, drzewo w wodzie…



 

Luty zaczynam kolorami. Zrobione zdjęcie to w tym przypadku początek drogi… 🙂



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Styczeń 2022

Wszystko wskazywało na to, że styczeń nie będzie tak obciążony obowiązkami, a jednak.
Dlatego też zdjęcia nie pojawiały się często. Zobaczymy jaki będzie luty… 🙂



 

Wokół jeziorka…



 

To samo niebo… 🙂



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Grudzień 2021





Wesołych Świąt – prosto ze stolycy… 🙂



 

Żółte jeziorko z żółtą wodą…



 

Cmentarz w listopadzie…



 

W grudniu koniec z zaciskaniem pasa. Nie można się cały czas ograniczać. No i jakoś trzeba się pokazać… 🙂



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Listopad 2021

Mirsk. Ruiny zamku…



 

Piękna jesień, choć bez dobrego światła.



 

Z cyklu: wędrówki po Karkonoszach…



 

I jeszcze zamek Czocha…   Intrygujące miejsce…



 

Wieża Babel.  Na swój sposób niezwykła…



 

Karkonosze…



 

Na zdjęciach jest takich dużo… Uliczne sytuacje…



 

Listopad. Czas pędzi. Proste kadry – poszukiwanie pionów, ale i skosów, światła, kontrastów barwnych, detali…



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Październik 2021

Przelewice – ogród dendrologiczny. Ostatni moment na uwiecznianie barw jesieni…



 

Zadziwiająca kura… czyli paw.



 

Elementy wspólne…



 

Dobre światło. Choć krótko…



 

Pomalujmy świat… czyli nieco fotomalarstwa… 🙂



 

Jeszcze raz Łochów…



 

Łochów…



 

Białe na białym… 🙂



 

Niedzielny spacerek… A ponieważ zawsze z aparatem – to są i zdjęcia. Żadne artystyczne ani super… takie przewietrzające sprzęt… 🙂

Wycieczka rowerowa. A więc zamiast pełnej klatki – kompakt Samsunga EX2F ( kto jeszcze pamięta, że taki był ?).
Fotografuję bez napinki – raczej dla sprawdzenia czy coś wyjdzie… 🙂



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Wrzesień 2021

W stodole. Najczęściej nie wiadomo czego się spodziewać…



 

Krótki rajd po polach wokół Rybokart…



 

Chwila na spacer po lesie. Postanowiłem fotografować „monochromatycznie”.
Nie wszystko jednak dobrze wygląda jako obraz czarno-biały i nie wszystko pasuje do koloru.
Kilka zdjęć powyżej – myślę, że potwierdza tę zasadę… 🙂



 

Architektura… nowa i stara. To jeszcze raz Świdnica…



 

Rynek w Świdnicy wieczorową porą, lekki deszczyk. Wychodzimy z wernisażu kilku wystaw w wieży. Po drodze parę zdjęć tzw. nocnych. Dwie godziny później na tym rynku płonęły już trzy zabytkowe kamienice…



 

Zdjęcia pandemiczno-kościołowe. Czyli Matki Boskiej Zielnej (chyba nie pokręciłem) w Gryficach…



 

Jak w kieleckiem … wieje… mówiąc delikatnie. Mewy dają radę, im to nie przeszkadza.



 

Jaskrawa czerwień przyciąga uwagę. Nawet w postindustrialnych wnętrzach. Takich jak ta była cukrownia.



 

Jeszcze raz Rodowo i tamtejsze dziwaczne „żelastwo”…  🙂



Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments

Sierpień 2021

Gryfice. Centralne miejsce miasta – Plac Zwycięstwa. Kilka obrazów…



 

Dziewczyny z rury… Fajne dziewczyny plus materiały budowlane z Castoramy… i taki oto efekt.



 

Gryfice – „Plac Zwycięstwa”. Oto moje przetworzenia wystawy rzeźb autorstwa uznanego rzeźbiarza i odlewnika Michała Batkiewicza z Krakowa. „Klowni – Chichot Życia”.



 

Rodowo. Artystyczne szaleństwa tego miejsca.



 

W królestwie nieskrępowanego tworzenia…



 

Zielone zawsze zwycięży…



 

Posted by administrator in Fotoblog, 0 comments