Mróz i jezioro – i wychodzi lód.
Z cyklu – byłem, widziałem.
W lokalu stowarzyszenia twórczego którego nieokiełznana kreatywność sięga również toalety.
Jeszcze kilka obrazów mniej lub bardziej – jesiennych…
Grudzień. Pogoda nieprzyjazna. Bez wychodzenia z pokoju – kilka wariactw… 🙂